Fragment: Molly i Case w barze Chat.
– Marnujesz czas, kowboju – powiedziała, kiedy z kieszeni kurtki wyjął ośmiokątną tabletkę.
– Niby czemu? Chcesz jedną? – Podał jej także.
– Twoja nowa trzustka, Case. I bezpieczniki w wątrobie. Armitage zaprojektował je, żeby omijały te śmiecie. – Stuknęła w ośmiokąt purpurowym paznokciem. – Jesteś biochemicznie niezdolny do odlotu na amfetaminie i kokainie.
– Szlag… – mruknął. Spojrzał na tabletkę, potem na nią.
– Zjedz. Zjedz nawet tuzin. Nic się nie stanie.
Zjadł. Nic się nie stało.
NEUROMANCER – William Gibson